Odchudzanie, herbatki przeczyszczające, cały dzień o listku sałaty, głodówka...
Coraz częściej słyszę o tym w szkole, na ulicy i wielu różnych miejscach.
Ponoć ponad 50% nastolatek w Polsce ma za sobą dietę odchudzającą,
mimo tego, że nie ma sie z czego odchudzać!
30% dziewczyn nie akceptuje swojego wyglądu.
Co dziesiąta nastolatka cierpi na bulimię lub anoreksję.
Dziewczyny, nie dajcie się zwariować!
Dlaczego nie warto stosować drastycznych diet:
Nieodwracalne zaburzenia rozwoju!
Każdy dzień głodówki to ogromna strata dla Twojego organizmu,
który bardzo intensywnie rozwija się między 12 a 18 rokiem życia.
Spadek wydolności organizmu!
Wieczne zmęczenie, rozkojarzenie i bladość oraz łamliwe paznokcie i słabe,
wypadające włosy to skutki niezróżnicowanego odżywiania co powoduje
poważne niedobory w organizmie.
Zaburzenia jedzenia!
Badania naukowe potwierdzają, że jeśli już w okresie dojrzewania
będziesz eksperymentowała z odchudzaniem to jest bardzo duże prawdopodobieństwo,
że jako dorosła kobieta będziesz cierpiała na zaburzenia jedzenia
lub miała poważne problemy z nadwagą.
Efekt jo-jo!
Gdy dostarczasz organizmowi zbyt małą ilość kalorii,
on automatycznie przestawia się na "tryb awaryjny" i spowalnia przemianę materii.
Gdy po głodówce wrócisz do starych nawyków,
organizm zacznie magazynować zapasy tłuszczu w obawie,
że niebawem znowu zafundujesz mu niskokaloryczną dietę!
W efekcie przytyjesz więcej niż schudłaś w okresie diety czy głodówki.
MNIEJ TŁUSZCZU, WIĘCEJ ZDROWIA!
Jeśli bardzo zależy Ci na tym aby schudnąć pomóc może pewna zmiana:
- orzeszki ziemne (49% tłuszczu) zamień na paluszki (8% tłuszczu)
- czekoladę mleczną (38% tłuszczu) zamień na czekoladę gorzką (18% tłuszczu)
- batonika czekoladowego (25% tłuszczu) zamień na ciastka ryżowe (do 8%)
- lody śmietankowe (20% tłuszczu) zamień na jogurt owocowy (3% tłuszczu)
- chipsy (40% tłuszczu) zamień na żelki (0% tłuszczu)
- ciastko francuskie (30% tłuszczu) zamień na drożdżówkę (3% tłuszczu)
- kiełbasa podsmażana (25% tłuszczu) zamień na udko kurczaka (ok. 5% tłuszczu)
- frytki (15% tłuszczu) zamień na ziemniaki (0% tłuszczu)
ZDROWE ODŻYWIANIE:
Zbędne kilogramy znikną gdy będziemy stosować się do pewnych reguł:
Mniej tłuszczu:
Często tyjemy nie dlatego, że jemy za dużo, ale dlatego,
że jemy niewłaściwe produkty.
Szczęśliwa piątka:
Człowiek powinien każdego dnia zjeść pięć porcji warzyw lub/oraz owoców.
Jedna porcja to mniej-więcej tyle co zmieści się w jednej garści.
Śniadanie:
Jedząc rano coś sycącego stymulujesz organizm do spalania tłuszczu.
Dlatego śniadanie to podstawa zdrowego odżywiania.
Picie:
Uspokój swój głód. Przed każdym posiłkiem wypijaj
szklankę wody, soku lub herbaty.
To wypełni żołądek i zmniejszy apetyt.
Ruch:
Żaden lekarz nie przepisałby diety odchudzającej, nie zalecając jednocześnie
wysiłku fizycznego! Kto chce być szczupły musi po prostu dużo się ruszać :)
Jaki sport?:
Jazda na rowerze, pływanie, jogging, aerobik
to szczególnie skuteczne w odchudzaniu dyscypliny sportowe.
Jak długo?:
20 minut dziennie to minimum.
Nawet niewielki wysiłek fizyczny się liczy: zamiast windy wybierz schody,
zamiast autobusem dojeżdżaj do szkoły rowerem.
I często się śmiej! To świetny trening dla mięśni brzucha :)
Burczy Ci w brzuchu? Zjedz coś. Głodówka to najgłupsza metoda odchudzania.
Zanim zaczniesz się odchudzać poważnie się zastanów czy jest Ci to potrzebne.
Ja osobiście nigdy się nie odchudzałam ale staram się regularnie uprawiać sport :)
A Wy, odchudzałyście się już kiedyś? Jeśli tak to jakie były efekty?