Nadszedł weekend, lecz wcale na niego nie czekałam,
ponieważ wiedziałam, że będzie lipa :(
ponieważ wiedziałam, że będzie lipa :(
Zimno, mróz doskwiera, nie chcę mi się nawet z domu wychodzić
ale to może dlatego, że mój stan zdrowia uległ pogorszeniu...
ale to może dlatego, że mój stan zdrowia uległ pogorszeniu...
Wygląda na to, że jestem w zaawansowanej fazie przeziębienia. No cóż takie jest życie :)
Z tego braku zajęć postanowiłam namówić mamę na zrobienie rogalików drożdżowych,
na szczęście się zgodziła, a rogaliki wyszły palce lizać :P
Oto przepis, z którego korzystałyśmy:
Składniki:
0,5kg mąki
200ml kwaśniej śmietany
1 kostka margaryny
1 jajko
10dag drożdży
2 łyżeczki cukru waniliowego
szczypta soli
Sposób przyrządzenia:
Wszystkie składniki zmieszać ze sobą, posiekać nożem i zagnieść.
Podzielić na 4 części, każdą z nich rozwałkować i pociąć na 8 trójkątów.
Z każdego z nich formować rogalik, nadziewając do marmoladą lub
uprzednio ugotowanym i wystudzonym budyniem bądź czekoladą.
uprzednio ugotowanym i wystudzonym budyniem bądź czekoladą.
Piec w temperaturze 220 stopni ok. 30 minut.
Można udekorować polewą lub cukrem pudrem.
Smacznego! :)
Wyglądają mega apetycznie, chyba się skuszę :D
OdpowiedzUsuńPolecam ; *
Usuńmniaam :D
OdpowiedzUsuńNo dokładnie! :)
OdpowiedzUsuń